W kraju produkowane rząd i obligacje korporacyjne. 1, 5% długu narodowego w Hiszpanii jest wyrażona w walucie obcej. papiery firm z sektora przedsiębiorstw są wyrażone w euro, jenów, koron, funtach, dolarach amerykańskich i nowozelandzkich dolarów. Papiery wartościowe wyemitowane 196 transze.
Występuje zasadnicza różnica między analizowaniem spółki pod kątem zakupu jej akcji lub obligacji. W przypadku obligacji inwestor musi stwierdzić, czy przyszłe przychody i zyski pozwolą emitentowi bez problemów spłacać terminowo swoje zobowiązania. W przypadku akcji, żeby dobrze je wycenić, inwestor musi stwierdzić, jaki poziom dokładnie osiągną przyszłe przychody i zyski. Poziom trudności obu analiz zdecydowanie się chodzi o monitorowanie spółek po zakupie emitowanych przez nich instrumentów, w obu rozważanych przypadkach inwestor powinien śledzić informacje płynące ze spółki. Rynki obligacji i akcji zdecydowanie różnią się jednak wrażliwością na informacje dotyczące danego rynku, gospodarki krajowej oraz światowej. Inwestorzy posiadający notowane na giełdzie akcje powinni na przykład śledzić: ważne dane makroekonomiczne z Polski i innych gospodarek (np. USA, Chiny, Niemcy), sytuację na rynkach surowców i metali szlachetnych, stan finansów publicznych krajów strefy euro, wypowiedzi prezesów banków centralnych czy decyzje rządu w sprawie OFE. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja na rynku obligacji. Tutaj prawdopodobieństwo tego, że pod wpływem jednej wypowiedzi szefa FED łączna wartość wszystkich notowanych instrumentów spadnie np. o 10% w ciągu tygodnia, jest bardzo małe. W ciągu czarnego tygodnia na rynku akcji większość instrumentów może stracić na wartości. Zmiany cen obligacji mają zdecydowanie bardziej indywidualny charakter. Z całą pewnością akcje mają potencjał do generowania o wiele większych stóp zwrotu niż obligacje korporacyjne. Sytuacja na rynku akcji jest bardzo zmienna w porównaniu do rynku obligacji korporacyjnych. Jeśli przyjąć, że inwestor na rynku Catalyst jest w stanie regularnie osiągać 6%-10% zysku w skali roku, można zadać pytanie, czy w długim okresie (np. 5-letnim) na rynku akcji jest także w stanie osiągać średnioroczną stopę zwrotu na takim poziomie. Jeśli tak, to pozostaje pytanie, jaki nakład czasu pochłonie monitorowanie rynku i dokonywanie transakcji. Omawiając zagadnienie monitorowania portfela akcji i obligacji przedsiębiorstw poruszyliśmy pośrednio temat ryzyka wiążącego się z tymi rodzajami inwestycji. Oczywiście jest ono wyraźnie większe na rynku akcji. Nie oznacza to jednak, że na rynku obligacji korporacyjnych nie można stracić pieniędzy lub nie występują na nim duże spadki ceny danego instrumentu w krótkim czasie. W szczególności elementem, w którym zazwyczaj występuje wyższe ryzyko na rynku obligacji, jest płynność obrotu. Na rynku akcji zawierana jest większa liczba transakcji, a różnica między najlepszą ofertą kupna i sprzedaży zwykle nie jest duża. Ułatwia to szybkie sprzedanie posiadanych akcji w krótkim czasie, po oczekiwanej cenie. Rynek obligacji charakteryzuje się mniejszą liczbą transakcji i większymi spreadami. W konsekwencji ryzyko płynności na tym rynku jest większe. Z ogólnie mniejszym ryzykiem obligacji korporacyjnych wiąże się duża przewidywalność tego rodzaju inwestycji. W szczególności kupując obligacje o stałym oprocentowaniu przy założeniu trzymania ich do terminu wykupu, znamy wszystkie przyszłe płatności z tego tytułu. Znamy więc także rentowność inwestycji. Oczywiście fakt, iż przepływy pieniężne są góry ustalone, nie oznacza, że są w stu procentach pewne. Obligacje przedsiębiorstw są dobrą inwestycją dla osób stawiających na analizę fundamentalną spółek. Jeśli nabycie akcji dobrej fundamentalnie spółki wypadnie w nieodpowiednim momencie na rynku, wówczas cena akcji tej spółki miesiącami może znajdować się poniżej poziomu wynikającego z jej fundamentalnej siły. Jeśli chodzi o rynek obligacji praktycznie niemożliwe jest, aby w przypadku obligacji emitenta o solidnych fundamentach jej kurs mógł w dłuższym okresie kształtować się poniżej 100. Analizę fundamentalną można wzbogacić o przewidywanie zmian stóp procentowych. Przewidując spadki stóp najlepiej kupować obligacje o stałym oprocentowaniu, przewidując wzrosty stóp najlepiej kupować obligacje o zmiennym oprocentowaniu. Powyżej zaprezentowane zostały plusy i minusy wyboru inwestycji w akcje lub obligacje przedsiębiorstw. Analiza wad i zalet wskazuje, że obligacje korporacyjne są szczególnie atrakcyjne dla inwestorów, którzy nie chcą ponosić ryzyka związanego z dużą zmiennością rynku akcji, a także na skutek codziennych zajęć nie mają czasu na dokładne monitorowanie zmian sytuacji finansowej emitenta i rynku na jakim działa.
Papiery wartościowe można podzielić w bardzo różny sposób. Np. na: Udziałowe, np. akcje, weksle. Dłużne (wierzycielskie), np. obligacje, weksle czy bankowe papiery wartościowe. Towarowe, np. dowód składowy. Inny podział opiera się na terminie zapadalności, czyli czasie kiedy należy zbyć papiery wartościowe: Krótkoterminowe
Obligacja to dłużny papier wartościowy, który służy do udzielania pożyczek wysokiej wartości dużym podmiotom, takim jak Skarb Państwa, gmina czy przedsiębiorstwo. Emisja obligacji jest formą zaciągnięcia kredytu, zaś emitent obligacji jest dłużnikiem właściciela obligacji (obligatariusza). Emisja obligacji i pozyskanie inwestorów (wierzycieli – obligatariuszy) gwarantuje emitentowi zdobycie środków finansowych do realizacji własnych celów. Obligatariusz ma prawo do uzyskiwania określonej kwoty wypłacanej przez emitenta wraz z ustalonymi odsetki. Obligacje indeksowane inflacją – co to jest? Obligacje indeksowane inflacją (obligacje indeksowane) posiadają dwie charakterystyczne cechy. Ich oprocentowanie nie jest stałe, stąd wysokość płatności kuponowych jest zmienna i zależy od wysokości stopy inflacji. W przypadku tego rodzaju obligacji stopa inflacji zastępuje stopę WIBOR czy LIBOR, na których oparte jest oprocentowanie tradycyjnych obligacji. Natomiast jeżeli chodzi o wypłatę kapitału, to zostaje on urealniony o wysokość stopy inflacji podczas całego okresu kredytowania. Zatem obligacje indeksowane inflacją pozwalają de facto zabezpieczyć zainwestowane środki, przed spadkiem wartości nabywczej pieniądza. Przede wszystkim emitentem obligacji indeksowanych są rządy państw, natomiast obligacje tego typu emitowane przez przedsiębiorstwa należą do rzadkości. Jeśli się jednak zdarzają, to zazwyczaj ich emitentami są duże podmioty międzynarodowe. Warto podkreślić, że obligacje indeksowane są chętnie nabywane przez fundusze emerytalne i towarzystwa ubezpieczeniowe, ponieważ te instytucje zobowiązują się do dokonywania wypłat uwzględniających wskaźnik inflacji, a obligacje indeksowane inflacją ułatwiają wypełnienie tego zobowiązania. Obligacje indeksowane emitowane przez Skarb Państwa W związku z wysoką i wciąż rosnącą inflacją, Ministerstwo Finansów podjęło pewne działania, mające na celu zachęcenie inwestorów do zakupu obligacji. Dlatego też w maju 2022 r. Ministerstwo zapowiedziało, że podniesie oprocentowanie obligacji indeksowanych, które będą sprzedawane w czerwcu 2022 roku. Zgodnie z komunikatem resortu finansów ma ono wynieść odpowiednio: 5,50 proc. dla obligacji 4-letnich oraz 5,75 proc. dla obligacji 10-letnich. Rodzinne obligacje indeksowane 6- i 12-letnie, kierowane wyłącznie do osób korzystających z programu „Rodzina 500+”, oprocentowane będą w wysokości: 5,7 proc., i 6 proc. w pierwszym roku oszczędzania. Zalety inwestowania w obligacje indeksowane inflacją Niewątpliwie najistotniejszą zaletą inwestowania środków finansowych w obligacje indeksowane jest ochrona kapitału w obliczu rosnącej inflacji, ponieważ wartość takich obligacji rośnie wraz ze wzrastającą miesięczną inflacją. Może to być zatem atrakcyjny sposób na oszczędzanie pieniędzy i dywersyfikację portfela. Warto wiedzieć, żew przypadku obligacji indeksowanych oferowanych przez Skarb Państwa, oprocentowanie jest równe sumie inflacji w danym roku i marży odsetkowej. Stanowi to gwarancję, że zysk obligatariusza będzie zawsze przewyższał wartość inflacji. Takie obligacje są dostępne w ciągłej sprzedaży, a ich cena jest niezmienna i wynosi 100 zł za jedną obligację. Wady inwestowania w obligacje indeksowane inflacją Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na długi okres trwania inwestycji. Dostępne są oferowane przez Skarb Państwa warianty 4-, 6-, 10- i 12-letnie, co oznacza zamrożenie oszczędności na długi czas. Naturalnie zawsze istnieje możliwość wykupu przedterminowego, jednak może się to okazać nieopłacalne z powodu dodatkowych opłat transakcyjnych z tym związanych. Należy również pamiętać, że obligatariusz może liczyć na wymierny zysk jedynie w przypadku wzrostu inflacji. Dodatkowo takie obligacje mają gorszą płynność niż inne instrumenty finansowe – nie można ich umorzyć ani sprzedać na rynku wtórnym, a ponadto są one wrażliwe na tempo zmian inflacji. Czy warto inwestować w obligacje indeksowane? Dokonując podsumowania zebranych powyżej faktów, można stwierdzić, że jeżeli inwestor nabywa obligacje indeksowane w okresie niskiej bądź umiarkowanej inflacji i przewiduje jej stopniowy (lecz nie skokowy!) wzrost, to ten instrument finansowy może okazać się trafną inwestycją. Warto pamiętać, że generalnie obligacje indeksowane przynoszą mniejszy zysk niż standardowe obligacje, jednak gwarantują inwestorowi ochronę przed stratą oszczędności związaną z postępującą inflacją. Co prawda obligacje indeksowane nie cieszą się taką popularnością, jak standardowe obligacje, natomiast mogą stanowić atrakcyjną formę ulokowania kapitału oraz wartą dostrzeżenia alternatywę dla długoterminowych lokat bankowych. Obligacje indeksowane inflacją – gdzie kupić? Zakup obligacji Skarbu Państwa indeksowanych inflacją to nic trudnego. Może je nabyć każda osoba fizyczna, fundacja wpisana do rejestru sądowego oraz stowarzyszenie lub inna organizacja społeczna czy zawodowa. Obligacje indeksowane inflacją można kupić przez internet lub telefonicznie, jak również w oddziałach w oddziałach PKO Banku Polskiego oraz w Punktach Obsługi Klientów Biura Maklerskiego PKO BP. Możliwy jest również zakup takich obligacji przez konto Inteligo. Najbliższe punkty sprzedaży obligacji Skarbu Państwa można sprawdzić na stronie Warto pamiętać, że dalsza obsługa zakupionych obligacji może odbywać się w dowolnym oddziale PKO BP lub Punkcie Obsługi Klientów Biura Maklerskiego PKO BP, natomiast bezpieczny i prosty w obsłudze internetowy system sprzedaży pozwala on na dokonywanie wszystkich operacji bez wychodzenia z domu. Jakie są rodzaje obligacji? Wyróżnia się rodzaje obligacji podzielone na trzy kategorie: rodzaj emitenta, okres wykupu oraz oprocentowanie. Ze względu na rodzaj emitenta rozróżnia się: obligacje skarbowe – emitowane przez Skarb Państwa. Dla obligatariusza jest to inwestycja praktycznie bez ryzyka, ponieważ mało prawdopodobne jest, aby kraj, który emituje obligacje, zbankrutował w najbliższej przyszłości. Brak ryzyka przekłada się jednak na bardzo niskie zyski z inwestycji; obligacje komunalne – emitowane przez gminy (w tym miasta) w celu sfinansowania inwestycji lokalnych. Posiadają nieco wyższy poziom ryzyka niż obligacje skarbowe; obligacje korporacyjne – emitowane przez przedsiębiorstwa w celu pozyskania środków finansowych na rozwój i działalność bieżącą. Obligacje tego rodzaju posiadają najwyższy poziom ryzyka, jednak wiąże się to także z wyższym oprocentowaniem dla obligatariusza. Ze względu na okres wykupu wyróżnia się obligacje: krótkoterminowe – charakteryzują się terminem wykupu nie dłuższym niż jeden rok. Zazwyczaj tego rodzaju obligacje emitowane są przez rządy państw oraz banki centralne – nazywane są wtedy bonami skarbowymi lub bonami pieniężnymi; średnioterminowe – są płatne w okresie od jednego roku do pięciu lat. Zazwyczaj są to obligacje skarbowe lub korporacyjne, lecz nie bankowe; długoterminowe – emitowane są na okres powyżej pięciu lat. Ze względu na długi okres wykupu są one obarczone największym ryzykiem, jednak pozwalają uzyskać dobry zwrot z inwestycji. Takie obligacje są zazwyczaj emitowane przez skarb państwa, jednostki samorządu terytorialnego lub instytucje finansowe. Długoterminowe obligacje korporacyjne są domeną wyłącznie największych podmiotów z sektora prywatnego; wieczyste – zazwyczaj obligacje skarbowe, które są emitowane bez ustalonego terminu wykupu. Istnieją jednak okoliczności, w których może dojść do konieczności wykupu tego rodzaju obligacji, np. postawienie emitenta w stan likwidacji, upadłości lub opóźnienie w spłacie odsetek. Mogą także zdarzyć się przypadki emisji tych papierów z prawem wykupu w przypadku zajścia określonych zdarzeń. Takie obligacje posiadają wysokie oprocentowanie. Według oprocentowania wyróżnia się: obligacje o stałym oprocentowaniu – emitent dokonuje regularnego wypłacania kuponów wyliczanych na podstawie stałej wartości, zgodnie z umową zawartą z obligatariuszem; obligacje o zmiennym oprocentowaniu – ich wartość jest zależna od stopy WIBOR; obligacje o zerowym oprocentowaniu – w celu zarobienia na nich pieniędzy inwestor musi kupić dane obligacje po cenie niższej niż cena nominalna, a wtedy różnica stanowić będzie jego zysk. Z tego rodzaju obligacjami nie wiążą się żadne dodatkowe odsetki. Czytaj też:Radca prawny – czym się zajmuje i ile zarabia?
Wadą jednoosobowej spółki z o.o. jest też podwójne opodatkowanie, które wskazuje się również jako minus wieloosobowych spółek z o.o. Należy pamiętać, że w przypadku spółek obowiązuje nie tylko podatek od osób prawnych – CIT. Wspólnik musi uiścić również podatek (19%) od wypłacanych mu dywidend i innych dochodów
Jakie obligacje skarbowe w 2022 – czy warto je teraz kupić? Obligacje skarbowe należą do najbezpieczniejszych inwestycji, oferują nam szereg korzyści, choć kryją też w sobie pewne pułapki. Z tego artykułu dowiesz się o wszystkich najważniejszych aspektach inwestowania w obligacje skarbowe w 2022 roku. Mamy w Polsce najwyższą od 24 lat inflację – w czerwcu 2022 ceny towarów i usług wzrosły o 15,6 proc. w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego rokuObligacje skarbowe 3-miesięczne oprocentowane są 3% w skali roku – inwestowanie w te instrumenty przynosi realną stratę na lokowanym kapitaleRząd wprowadził do obrotu nowe obligacje, potocznie zwane jako antyinflacyjne. Mają one zmienne oprocentowanie oparte o stopę referencyjną NBP. Te papiery (z oprocentowaniem na poziomie 6% za lipiec 2022) wbrew powszechnej nazwie niestety również nie zabezpieczają kapitału przed inflacją Szansą na ochronę oszczędności mogą być jedynie obligacje indeksowane inflacją – dadzą one zarobić ale tylko przy spełnieniu określonych założeń Obligacje skarbowe – które wybrać i jak na nich zarobić? Czym są obligacje skarbowe? Najpopularniejsze obligacje Skarbu Państwa Obligacje skarbowe to papiery wartościowe generowane przez Skarb Państwa. Dla uproszczenia można powiedzieć, że kraj emitujący obligacje pożycza w ten sposób określoną kwotę od nabywcy obligacji na wyznaczony czas, jednocześnie zobowiązuje się do zwrotu pożyczonej sumy wraz z odsetkami. Pieniądze pozyskane przez Państwo służą do zaspokojenia dziury budżetowej, programów socjalnych czy inwestycji. Nabywcą obligacji nie muszą być wyłącznie obywatele danego kraju. Oznacza to, że ty, jako Polak możesz zakupić obligacje skarbowe innych państw np. USA, Niemiec, Francji, Hiszpanii a każde z nich będą oprocentowane inaczej. Większość z nas, i słusznie, skupia się jednak na obligacjach skarbowych emitowanych przez nasz kraj. Na rynku pierwotnym do wyboru mamy: stałoprocentowe obligacje: 3-miesięcznezmiennoprocentowe obligacje: z lokatą kapitału na 1 rok, 2 lata lub 3 lataobligacje indeksowane inflacją: 4-letnie, 6-letnie, 10-letnie i 12-letnie Aktualna oferta „skarbówek”. Źródło: Które obligacje wybrać do portfela inwestycyjnego? Na pierwszy rzut oka oferta obligacji skarbowych wydaje się dość atrakcyjna – większość z nich ma oprocentowanie powyżej 6%. Nie ma się jednak co oszukiwać – jeśli zestawimy to z inflacją oscylującą powyżej 15% to jasne jest, że produkty te w żaden sposób nie wywiązują się podstawowego zadania. Te obligacje nie ochronią realnej wartości naszych oszczędności. Czy warto więc kupować obligacje Skarbu Państwa? I które z całego zestawienia są najatrakcyjniejsze? Spójrzmy jeszcze raz na rodzaje „skarbówek: 3-miesięczne obligacje skarbowe stałoprocentowe (3% w skali roku) – oprocentowanie tych papierów jest dramatycznie niskie. Osobiście tych obligacji w ogóle nie biorę pod uwagę. Inwestowanie w produkty przy których na 100% pewne jest, że przyniosą realną stratę jest zupełnie 2-letnie lub 3-letnie obligacje skarbowe zmiennoprocentowe (od 6% w skali roku) – tu już jest znacznie lepiej, choć i tak szans na utrzymanie wartości pieniądza nie ma. Jest to alternatywa dla lokat bankowych, na których trzymać można część „poduszki finansowej”. Nie zapomnij, że te papiery wartościowe są obligacjami o zmiennym oprocentowaniu aktualizowanym co miesiąc. I o ile aktualnie mamy trend wzrostowy dla stóp procentowych to w długim terminie może on ulec odwróceniu (tym samym oprocentowanie tych obligacji może być niższe). W mojej opinii, jest wiele innych ciekawych form inwestycji, które mogą lepiej zapracować w podanych 6-letnie, 10-letnie i 12-letnie obligacje skarbowe indeksowane inflacją (od 6% w skali roku) – zdecydowanie najlepszy produkt z całej gamy obligacji skarbowych. Już w pierwszym roku oprocentowanie tych papierów wartościowych jest takie samo jak nowych obligacji „antyinflacyjnych”. I z dużym prawdopodobieństwem będzie ono wyższe w każdym kolejnym roku odsetkowym. Jedyna kwestia, iż musisz się tutaj zdecydować na długi czas inwestycji. Te obligacje warto rozważyć jako skład swojego portfela inwestycyjnego. Innymi słowy, nie lokuję w te obligacje wszystkich oszczędności a jedynie traktuję je jako składową zdywersyfikowanego pakietu zawierającego również akcje, nieruchomości i kryptowaluty, Z dniem 1 sierpnia 2022 roku rozpocznie się sprzedaż nowych emisji obligacji, które będą wyżej oprocentowane:– roczne: 6,50% w pierwszym miesiącu– 2-letnie: 6,75% w pierwszym miesiącu– 3-letnie: 6,50%– 4-letnie: 6,50% w pierwszym roku– 6-letnie: 6,70% w pierwszym roku– 10-letnie: 6,75% w pierwszym roku– 12 letnie: 7% w pierwszym roku Obligacje antyinflacyjne. Czy nowe obligacje skarbowe zabezpieczają kapitał? Nowością wprowadzoną przez Ministerstwo Finansów są obligacje roczne i dwuletnie o zmiennym oprocentowaniu. W pierwszym miesiącu ich oprocentowanie wyniesie: 6% w stosunku rocznym (obligacje skarbowe roczne ROR) 6,25% w stosunku rocznym dla (obligacje skarbowe 2-letnie DOR) To znacznie lepsza oferta niż dotychczas, nie trzeba jednak szukać kalkulatora aby uświadomić sobie, że szans na pobicie inflacji tymi obligacjami nie ma żadnych. Ta oferta gwarantuje realną utratę kapitału. Mechanika nowych obligacji skarbowych jest dość prosta. Poziom oprocentowania aktualizowany jest co miesiąc. Również w miesięcznych okresach wypłacane są odsetki. I to wymaga od ciebie pewnej aktywności, abyś nie pozostawił tego zysku z odsetek niezagospodarowanym. Pieniądze powinny pracować dalej (jeśli ich akurat nie potrzebujesz), więc warto zawczasu ustalić strategię jak i gdzie będziesz zaciągał uzyskane odsetki do dalszej pracy. Jak działają obligacje skarbowe indeksowane inflacją? Prawda jest taka, że najwyższe oprocentowanie uzyskać możesz z obligacji skarbowych indeksowanych inflacją. Wadą tych obligacji jest „karencja” czyli pierwszy okres odsetkowy o relatywnie niskim oprocentowaniu. I o ile z pełną świadomością pierwszy rok inwestycji „będzie pod dużą kreską” to istnieje prawdopodobieństwo, że kolejne lata skutecznie ochronią twój kapitał. Czy warto je kupić? Które z najlepsze? Jeśli spełniasz warunki Programu możesz rozważyć rodzinne obligacje skarbowe w wersji 6-letniej lub 12-letniej. Jeśli nie, pozostaje ci decyzja czy lokować kapitał na 4 lata czy też zamrozić go na 10 lat. Obligacje Rodzinne dostępne są wyłącznie dla beneficjentów programu „Rodzina 500 plus” Istotna różnica pomiędzy 4-letnimi obligacjami skarbowymi o symbolu COI a 10-letnimi papierami wartościowymi o symbolu EDO jest taka, że w pierwszym przypadku odsetki wypłacane są co roku, a w drugiej wersji odsetki są kapitalizowane i wypłacane dopiero w dniu wykupu, czyli po zakończeniu okresu oszczędzania. Coroczna wypłata odsetek dla jednych jest zaletą, dla innych wadą. Uzyskiwaną kwotę można alokować w inne aktywa, dokupić ponownie obligacje skarbowe (być może na lepszych warunkach) lub swobodnie rozdysponować na swoje potrzeby. Trzeba jednak pamiętać, aby wypłacać je z rachunku rejestrowanego, gdyż pozostawiając je w systemie nie będą już „pracować” (można w ustawieniach ustawić aby odsetki automatycznie były przesyłane przelewem na twój rachunek bankowy). Dla ciekawych, skrót EDO pochodzi od nawy Emerytalne Dziesięcioletnie Oszczędnościowe, a symbol COI bazuje na obligacjach określonych jako Czteroletnie Oszczędnościowe Indeksowane. Obligacje Skarbu Państwa indeksowane inflacją – kiedy pokonasz inflację a kiedy nie? Nazwa tych „skarbówek” brzmi obiecująco – niech cię jednak ona nie zmyli. W praktyce te papiery wartościowe nie dają ci gwarancji wyższego oprocentowania niż inflacja. O co chodzi? Dlaczego miałoby to nie zadziałać? Przyjrzyjmy się 6-letnim obligacjom indeksowanym inflacją. W pierwszym roku oprocentowanie wynosić będzie 6,2%. To jednak sporo poniżej inflacji. W drugim roku oprocentowanie obliczone zostanie wg wzorca: marża 1,5% + inflacja. Czy faktycznie będzie to poniżej czy powyżej inflacji tego nie wiesz i nie jesteś w stanie przewidzieć. Dzieje się tak dlatego, że oprocentowanie na cały kolejny rok ustalane jest i weryfikowane tylko jeden raz w roku a inflacja jest przecież zmienna i jej wysokość ogłaszana jest co miesiąc. Przykład: W kwietniu 2020 roku kupiłem swoje 6-letnie obligacje skarbowe indeksowane inflacją. W pierwszym roku oprocentowanie wyniosło 2,80% (oferta miała wtedy inne wartości). Oprocentowanie na drugi roku obliczone zostało w kwietniu 2021: Marża 1,75% (też inna niż obecnie) + inflacja 2,4% z lutego 2021 = 4,15% Moje obligacje indeksowane inflacją mają obecnie oprocentowanie 4,15% a inflacja wynosi ponad 15%. Bardzo słabo. Drugi rok z rzędu moja inwestycja w obligacje skarbowe okazuje się nieudana. Jest oczywiście jeszcze szansa, że sytuacja się odwróci i w kolejnych latach zyski będą wyższe. Bardzo dużo jednak zależy od miesiąca, w którym obligacje są indeksowane. Inwestorzy, którzy trafili z indeksacją na okres kwiecień-maj 2022 mogą być finalnie zadowoleni (pod warunkiem, że poziom inflacji obniży się w następnych miesiącach). Kupując dzisiaj obligacje skarbowe trzeba sobie zadać pytanie „jaka będzie inflacja za rok i w kolejnych latach?” Czy w ogóle warto inwestować w obligacje skarbowe? Główne zalety Odpowiedź na to pytanie nie jest taka sama dla każdego. Wszystko bowiem zależy od grubości twojego portfela, strategii inwestowania, okresu na jaki czas chcesz ulokować środki, ogólnej sytuacji na rynku i wielu innych aspektów. Na pewno obligacje skarbowe mają kilka uniwersalnych zalet, które mogą wpłynąć na twoją decyzję: obligacje skarbowe są bezpieczne – ich spłatę gwarantuje Skarb Państwa, co prawda zdarzały się w historii sytuacje, kiedy to obligacje były umarzane w całości lub części, jednak takie sytuacje to ewenement. obligacje skarbowe są stabilne – jeśli weźmiemy pod lupę koszt uncji złota (innej, bardzo bezpiecznej inwestycji) to jej cena potrafi w ciągu kilku tygodni wyskoczyć z 1700 USD do 2000 USD a następnie spaść do 1900 USD. W przypadku obligacji nie dochodzi do takich różnic w cenie podstawowej aktywa, są one także zwolnione z dodatkowych opłat. inwestowanie w obligacje skarbowe jest łatwe – nie potrzebujesz do tego specjalnego konta, doradcy czy księgowej. Obligacje możesz zakupić online za pomocą rachunku rejestrowego, a informacje o nich są powszechnie dostępne obligacje skarbowe są zróżnicowane – masz wiele wariantów, możesz zainwestować w nie 100 zł, a możesz też i milion. Istnieje wiele różnych opcji związanych z oprocentowaniem – możesz kupić obligacje stałoprocentowe, zmiennoprocentowe, indeksowane inflacją, rodzinne, premiowe, IKE-obligacje Wady i ryzyka obligacji skarbowych. Czy Państwo może nie wykupić obligacji? Z najważniejszych wad inwestowania w obligacje skarbowe należy wymienić przede wszystkim: zamrożenie kapitału – lokujesz środki w miejscu, z którego wypłacenie ich jest nieopłacalne. Oznacza to, że na dłuższy czas pozbawiasz te środki płynności. Może zdarzyć się bowiem sytuacja, w której po ulokowaniu pieniędzy w obligacjach skarbowych pojawi się inna, świetna okazja do inwestycji, którą będziesz musiał odpuścić i pożegnać się z większymi zyskami, ze względu na brak dostępnego pod ręką kapitału ryzyko – firmy bankrutują częściej… czy to oznacza, że Państwo również może zbankrutować? Jak najbardziej! Taka sytuacja miała miejsce kilka lat temu chociażby w Grecji, kiedy to kraj ten zwrócił swoim wierzycielom jedynie niespełna połowę powierzonych im środków. Pomimo, iż obligacje są i będą w czołówce bezpiecznych form inwestowania, nie ma 100% gwarancji że otrzymasz środki z powrotem. Polska i inne kraje w związku z pandemią zadłużyły się jeszcze szybciej niż dotychczas a poziom długów współczesnego świata przybrał już tak abstrakcyjny poziom, że według ekspertów nieuchronnie zbliżamy się do krytycznej granicy. Nieudolny rząd może doprowadzić państwo do bankructwa, mogą się zdarzyć umorzenia czy restrukturyzacje państwowych długów. Oczywiście, że tak. Pod warunkiem, że potraktujesz obligacje skarbowe jako część swojego portfela inwestycyjnego. Jeśli zdecydujesz się ulokować cały swój kapitał w obligacjach to z góry skazujesz się na wynik poniżej inflacji. Jeśli natomiast obligacje będą tylko jednym z wielu aktywów to dajesz sobie szansę na osiągnięcie sukcesu. Takie podejście wiąże się oczywiście z ryzykiem. Tak jak całe inwestowanie. Nie ma jednego uniwersalnego wzoru jaką część portfela powinny stanowić obligacje. Tu wszystko zależy od twojego poziomu akceptacji ryzyka i czasu trwania inwestycji. Poniżej znajdziesz kilka przykładowych portfeli zawierających w swoim składzie papiery Skarbu Państwa. PORTFEL GRAHAMAObligacje skarbowe, akcje (50/50) Benjamina Grahama uważa się za jednego z najbardziej wpływowych nauczycieli inwestowania wszech czasów. Był mentorem Warrena Buffetta. Jako pierwszy zwrócił uwagę, iż kupowanie akcji na długi termin pozwala zarabiać duże pieniądze. Portfel inwestycyjny: obligacje i akcje w podziale 50-50 Jest twórcą portfela inwestycyjnego z alokacją obligacji i akcji w podziale 50-50. W założeniu nie ma to być stała proporcja a jedynie punkt odniesienia. Inwestor powinien przesuwać się do 25-75 w dowolnym kierunku, w oparciu o warunki rynkowe. I choć minęło już kilkadziesiąt lat od powstania tej idei nic nie stoi na przeszkodzie aby wprowadzić tę regułę w życie. PORTFEL FABERAObligacje skarbowe, akcje, nieruchomości, złoto (25/25/25/25) Marc Faber to szwajcarski ekonomista mieszkający w Azji. Zarządza funduszami inwestycyjnymi, jest autorem wielu książek i biuletynów. Jego prosta konstrukcja portfela z przybliżoną alokacją aktywów po 25% w złocie, akcjach, obligacjach oraz nieruchomościach zdobyła uznanie na całym świecie. Sukces tej konstrukcji wynika z faktu, iż w każdej dekadzie (od 1970 do 2020) portfel ten przynosił realne stopy zwrotu. Portfel inwestycyjny: obligacje, akcje , nieruchomości, złoto w podziale 25-25-25-25 Twórca nie trzyma się jednego kraju. Kupuje akcje, obligacje, nieruchomości zarówno w USA jak i na rynkach wschodzących. Wdrożenie portfela Fabera w obecnych czasach nie jest kłopotliwe. Akcje amerykańskie, azjatyckie, europejskie są możliwe do nabycia w ciągu dosłownie paru minut licząc czas od założenia konta maklerskiego. W nieruchomości zagraniczne równie łatwo jest inwestować każdemu chociażby poprzez fundusze REIT. PORTFEL NOWOCZESNY Obligacje skarbowe, akcje, nieruchomości, kryptowaluty (10/20/30/40) Najbardziej ryzykowna wersja portfela, jednocześnie z największym potencjałem do zysku. Większość znanych portfeli nie zawiera kryptowalut. Eksperci wciąż dyskutują czy waluty cyfrowe to bańka czy aktywa, które na stałe weszły w świat finansów. Na ten moment nic nie zapowiada , aby szaleństwo na bitcoinie miało się szybko skończyć. Inwestorzy, którzy dodali BTC do swojego portfolio odnotowali bezdyskusyjnie największe zyski w ostatnich latach. Bitcoin jest bardzo zmiennym aktywem. Wśród jego fanów zawiązała się grupa, która strategię inwestowania w długim terminie określa nazwą HODL (przypadkowa literówka od słowa hold). Bitcoin odnotowuje spektakularne wzrosty co kilka lat, utwierdzając „Hodlerów”, że to skuteczna taktyka. Portfel inwestycyjny: obligacje, akcje , nieruchomości, kryptowaluty w podziale 10-20-30-40 Do wdrożenia tego portfela, oprócz rachunku maklerskiego potrzebne jest również konto na giełdzie kryptowalut. Waluty cyfrowe można kupować w ułamkowych częściach. Dzięki temu bitcoina, który kosztuje dziesiątki tysięcy dolarów amerykańskich może nabyć nawet osoba z niewielkim kapitałem. Najlepsze giełdy kryptowalut: Giełda OpisOcena Rejestracja Zonda (dawniej BitBay) Najbardziej znana polska giełda kryptowalut. Postrzegana jako bezpieczna, ustabilizowana platforma z możliwością realizacji przelewów bankowych w PLN. Duża płynność gwarantująca najlepsze warunki do handlu BTC/PLN oraz na innych parach z polską walutą. Poradnik i Opinie Załóż konto 2 BinanceBinance to największa na świecie giełda kryptowalut pod względem osiąganego dziennego wolumenu transakcji handlowych. Oferuje dostęp do kilku tysięcy par tradingowych. Giełdę cechują niskie opłaty oraz duża ilość dodatkowych usług. Poradnik i Opinie Załóż konto 3 CoinbaseZaufana platforma z USA z długą historią i osiągnięciami. Przy pierwszej transakcji możliwość otrzymania darmowych bitcoinów o wartości 8 euro. Idealna dla początkujących. Jedyna giełda kryptowalut na świecie, która jest spółką giełdową. Poradnik i Opinie Załóż konto
Z tego artykułu dowiesz się: Jak stworzyć rozsądny portfel obligacji korporacyjnych. Jak uniknąć największych błędów przy tworzeniu portfela obligacji. Ile emisji obligacji ilu emitentów powinno się mieć w portfelu obligacji korporacyjnych. Jak szybko dobrać płynne emisje obligacji o różnym ryzyku, by cały portfel nie był
Czym są obligacje korporacyjne? W jaki sposób można je kupić? Każdy, kto posiada oszczędności, szuka sposobów na takie ich zainwestowanie, aby przyniosły one odpowiedni zysk. Jednym ze sposobów na jego uzyskanie jest zakup obligacji. W ostatnich latach dużym powodzeniem cieszą się obligacje korporacyjne. Czym charakteryzują się te instrumenty finansowe? Gdzie i jak kupić obligacje korporacyjne? Z jakim ryzykiem związany jest zakup obligacji i czy opłaca się w nie inwestować? Inwestorzy zainteresowani zakupem obligacji korporacyjnych zwracają uwagę na stosunkowo wysokie oprocentowanie. Zachęcający jest również fakt, iż rynek tego rodzaju instrumentów finansowych jest dostępny dla każdego, a koszty inwestowania w obligacje są relatywnie niskie. Zazwyczaj dotyczą one opłat związanych z prowadzeniem rachunku maklerskiego | Foto: Shutterstock Wszystkie przedsiębiorstwa, aby móc swobodnie się rozwijać potrzebują pieniędzy. Często związane jest to z koniecznością posiadania zdolności kredytowej, dodatkowo firma musi również wykazać się długą obecnością na rynku. Przedsiębiorstwa emitując obligacje, mają możliwość pozyskania kapitału i to zarówno na okres krótko-, jak i długoterminowy, bez konieczności spełnienia restrykcyjnych wymagań. Zanim przyjrzymy się temu, na czym polega inwestowanie w obligacje korporacyjne, warto wyjaśnić, co kryje się pod tym pojęciem. Zgodnie z obecnymi przepisami obligacje korporacyjne to papiery dłużne firm, emitowane w serii przez prywatne spółki i przedsiębiorstwa. Na podstawie zawartych w nich zapisów emitent stwierdza, iż jest dłużnikiem osoby kupującej obligacje, czyli obligatariusza i zobowiązuje się, aby spłacić wobec niego określone świadczenia. W ten sposób firmy pozyskują środki finansowe niezbędne do rozwoju, natomiast dla nabywców papiery wartościowe stanowią bezpieczną, przynoszącą zyski inwestycję. W określonym terminie przedsiębiorstwo, które jest wystawcą obligacji, zobowiązuje się do ich wykupu i spłaty należnych odsetek. Rodzaje obligacji korporacyjnych: Czytaj także w BUSINESS INSIDER ● obligacje kuponowe — odsetki otrzymujemy regularnie lub w momencie wykupu; ● obligacje zerokuponowe — nieoprocentowane. Są one emitowane z tzw. dyskontem, co oznacza, że cena, po której nabywają obligacje inwestorzy, jest niższa niż cena wykupu. Inwestor zarobi więc na jednorazowej wypłacie na koniec. Każde przedsiębiorstwo emitujące obligacje jest zobowiązane do opisania szczegółowych warunków tej emisji, określających między innymi wielkość i cele emisji, oznaczenie emitenta, termin wykupu obligacji i wysokość ich oprocentowania. Zalety i wady obligacji korporacyjnych Inwestorzy zainteresowani zakupem obligacji korporacyjnych zwracają uwagę na stosunkowo wysokie oprocentowanie. Zachęcający jest również fakt, iż rynek tego rodzaju instrumentów finansowych jest dostępny dla każdego, a koszty inwestowania w obligacje są relatywnie niskie. Zazwyczaj dotyczą one opłat związanych z prowadzeniem rachunku maklerskiego. Tego typu instrumenty są uważane za bezpieczniejsze i generują dużo niższe ryzyko aniżeli np. akcje. Z drugiej strony przewidywane zyski są zdecydowanie wyższe aniżeli w przypadku zakupu lokat. Jakie jeszcze aspekty zachęcają do inwestowania w obligacje korporacyjne? Z pewnością należy wymienić w tym miejscu wiele dostępnych instrumentów finansowych oraz możliwość odsprzedania obligacji przed terminem ich wykupu. Jakie ryzyko niesie za sobą inwestycja w obligacje korporacyjne? Przede wszystkim istnieje możliwość bankructwa emitenta, które związane jest z utratą kapitału przez inwestorów. Z uwagi na fakt, że bankructwa firm zdarzają się znacznie częściej niż bankructwa krajów, ryzyko to jest większe aniżeli w przypadku obligacji skarbowych, które to są sprzedawane przez Ministerstwo Finansów reprezentujące Skarb Państwa. Oczywiście w okresach spowolnienia gospodarczego odsetek firm, które nie spłacają obligacji, rośnie. 3 sposoby na to, jak kupić obligacje korporacyjne Potencjalni inwestorzy często stoją przed dylematem, gdzie kupić obligacje korporacyjne — na rynku pierwotnym czy wtórnym? Przyjrzymy się zatem bliżej wszystkim możliwościom zakupu obligacji korporacyjnych. ● Obligacje korporacyjne – rynek pierwotny Jak kupić obligacje korporacyjne? Na rynku pierwotnym zakupu dokonujemy w ofercie publicznej lub prywatnej. Przedsiębiorstwo sprzedaje nowe papiery dłużne i ustala ich cenę emisyjną. Oferta publiczna jest przeznaczona dla minimum 150 inwestorów, prywatna charakteryzuje się tym, że nie może trafić do więcej niż 149 wskazanych imiennie inwestorów. Te ostatnie są więc adresowane do konkretnych odbiorców, znajdujących się w bazach przedsiębiorstw. ● Rynek wtórny Na rynku wtórnym obligacje odkupujemy bezpośrednio od pierwszego nabywcy. Co istotne w transakcji tej nie musi uczestniczyć ani emitent, ani dom maklerski. Cena obligacji korporacyjnych na tego typu rynku kształtowana jest przez popyt i podaż. Platformą transakcyjną o najistotniejszym znaczeniu w naszym kraju jest Catalyst, którego organizatorem jest Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie. ● Fundusze inwestycyjne Inwestowanie w obligacje korporacyjne może odbywać się również za pośrednictwem funduszy inwestycyjnych. Zaletą takiego rozwiązania jest z fakt, iż to profesjonaliści dobierają firmy do naszego portfela inwestycyjnego. Niestety związane jest to z szeregiem kosztów, którymi obciążeni są inwestorzy. Opłata manipulacyjna i koszty za zarządzanie funduszem sprawiają, że potencjalne zyski mogą ulec znacznemu obniżeniu. Jakie obligacje korporacyjne warto kupić? Przed podjęciem decyzji o inwestowaniu w obligacje korporacyjne warto przeprowadzić dogłębną analizę i sprawdzenie kondycji i wiarygodności danej firmy. Bezpiecznym rozwiązaniem jest inwestowanie w obligacje zabezpieczone od emitenta, który może wykazać się wysoką oceną spółek pod kątem zdolności kredytowej, czyli tzw. wysokim ratingiem. Duże spółki z udziałem Skarbu Państwa zazwyczaj nie mają problemów ze spłatą obligatariuszy. Przed dokonaniem zakupu warto sprawdzić czas trwania oraz oprocentowanie obligacji, a także dokładnie przeczytać całą umowę dotycząca inwestycji. Aby zmniejszyć ryzyko, warto w swoim portfelu inwestycyjnym mieć obligacje kilku firm.
Wady i zalety obligacji zerokuponowych Obligacje zerokuponowe co prawda nie cieszą się dużą popularnością. Jednak istotną zaletą ich posiadania z punktu widzenia inwestora jest fakt, że w momencie zakupu obligacji zerokuponowych wie on dokładnie, ile zarobi na tej transakcji, czyli za jaką kwotę zostaną wykupione jego papiery dłużne.
Poniżej przedstawiamy omówienie podstawowych korzyści inwestora z lokowania środków w obligacje Jak każda inwestycja także kupno obligacji spółek ma z jednej strony wiele zalet, jednak naraża też inwestora na różnego rodzaju ryzyka, które omówione są w oddzielnym stopy zwrotuOdpowiednio dobrane obligacje korporacyjne, przy stosunkowo niskim ryzyku, oferują wyższe stopy zwrotu niż inwestycje w lokaty bankowe lub obligacje skarbowe. Dochód z odsetek obligatariusza kształtuje się przeważnie na poziomie stawki WIBOR powiększonej o kilka punktów możliwość zakupu obligacji bardziej ryzykownych, których oprocentowanie może sięgać nawet 15-20% w skali rocznej. Dla przykładu w czerwcu 2013 r. na Catalyst dostępne są między innymi obligacje firm GPF Causa i E-Kancelarii oprocentowane na stałym poziomie 15% rocznie, firmy East Pictures o stałym kuponie na poziomie 17% rocznie, a najwyżej oprocentowane są obligacje firmy Poznańska 37, które dają stały dochód na poziomie 20% rocznie. Natomiast wysokość oprocentowania lokat rzadko w połowie 2013 roku przekracza 4,0%.Płynność inwestycjiRozwój rynku Catalyst, na którym handluje się różnego rodzaju obligacjami, i popularyzacja obligacji wśród przedsiębiorstw ułatwia szerokiej rzeszy inwestorów łatwy dostęp do tej formy pomnażania oszczędności. Jedną z korzyści, jaką daje rynek Catalyst, jest wzrost płynności obligacji w Polsce, dzięki czemu inwestorzy mogą zbyć posiadane obligacje bez znaczącej utraty ich wartości. Sprzedaż obligacji na Catalyst jest możliwa pod warunkiem posiadania rachunku płynności rynku obligacji spowodował możliwość stosowania przez inwestorów szerszego spektrum strategii inwestycyjnych. Obligatariusze nie są zmuszeni do trzymania wszystkich posiadanych obligacji do terminu wykupu, mogą je sprzedać przed tym terminem, a wolne środki mogą np. ulokować w kolejne obligacje, lepiej oprocentowane lub korzystniej wyceniane na obligacje emitowane są z tzw. opcją put, czyli opcją wcześniejszego wykupu na żądanie obligatariusza. Opcja put zwiększa możliwości inwestora w zakresie szybkiego wyjścia z inwestycji w emitenciRozwój rynku obligacji w Polsce umożliwił przedsiębiorstwom korzystanie z tej formy finansowania inwestycji, dzięki czemu inwestorzy mają okazję do inwestycji w obligacje przedsiębiorstw działających w różnych branżach, także dużych stabilnych spółek, np. banków, a ostatnio innych istotnych branż, np. chemicznej (PCC Rokita, PKN Orlen). Mocno reprezentowane są również branża deweloperska oraz branża zajmująca się zakupem i windykacją zwrócić uwagę, że tak samo jak w obrębie różnych branż następują wahania koniunkturalne, tak samo wśród emitentów występuje zjawisko pewnej sezonowości – w różnych okresach pojawia się „wysyp” emitentów z konkretnych branż, dzięki czemu inwestorzy mogą partycypować w przedsięwzięciach, które w danym momencie przynoszą największe dochódCoraz szersza oferta obligacji oraz rozwój Catalyst pozwala wybrać inwestorom obligacje o różnym terminie do wykupu, umożliwiając tym samym elastyczny i dogodny dla obligatariuszy okres zainwestowania kupony o różnych okresach i terminach płatności pozwalają na zapewnienie sobie strumienia odsetek o różnej częstotliwości. Odpowiednio dobierając obligacje o różnych terminach płatności kuponu, inwestor może zagwarantować sobie wpływy odsetkowe np. co miesiąc lub co kapitałoweRozwój rynku Catalyst pozwala na stosowanie strategii zarobku na różnicy pomiędzy kursem zakupu a sprzedaży obligacji w dowolnym momencie czasu trwania obligacji. Inwestorowi oprócz tego dochodu należą się również odsetki narosłe za okres, w którym posiadał podatkoweOprócz podstawowej strategii „kup tanio - sprzedaj drogo” istnieją również strategie, w których ważny jest także moment kupna i sprzedaży obligacji, a dzięki którym można zoptymalizować płatności obligacje w ofercie pierwotnej lub bezpośrednio po terminie płatności odsetek i sprzedając je po wyższej cenie (w tym wypadku chodzi o cenę brudną) przed terminem następnej płatności kuponu, inwestor zobowiązany jest do wykazania zysku z odpłatnego zbycia papierów wartościowych w rocznym zeznaniu podatkowym. Taka strategia pozwala na odroczenie płatności podatkowej nawet o kilkanaście miesięcy – do czasu rozliczenia rocznego w formie zeznania podatkowego. Ponadto zyski z kupna-sprzedaży obligacji mogą zostać pomniejszone o ewentualne straty poniesione na inwestycjach w inne instrumenty kolei obligatariusz niestosujący powyższej strategii i posiadający obligacje w dniu ustalenia prawa do odsetek zostanie opodatkowany ryczałtowo w dniu płatności odsetek. Nie ma on ponadto możliwości kompensowania zysków z odsetek z ewentualnymi stratami poniesionymi na innych instrumentach finansowych, np. akcjach czy kontraktach obu powyższych przypadkach stawka podatku dochodowego jest taka sama i wynosi 19%.Zabezpieczenie przed spadkiem stóp procentowychObligacje o stałym oprocentowaniu i zerokuponowe pozwalają zabezpieczyć się przed spadkami stopy procentowej – spadek stóp procentowych powoduje wzrost cen tych obligacji. W przypadku gdy po spadku stopy procentowej obligatariusz zechce dokonać sprzedaży obligacji stałoprocentowych lub zerokuponowych, zrealizuje zysk kapitałowy, gdyż kurs posiadanych przez niego obligacji będzie wyższy niż w dniu na wypadek rosnącej inflacji (rosnących stóp procentowych)Większość obligacji korporacyjnych dostępnych na polskim rynku to obligacje o zmiennym oprocentowaniu, których kupon zmienia się najczęściej w ślad za odpowiednią stawką WIBOR (np. w przypadku półrocznych płatności odsetkowych będzie to WIBOR 6M) i jest powiększony o kilka punktów procentowych marży. Stawki WIBOR podążają w ślad za zmieniającą się inflacją (a konkretnie w ślad za zmieniającymi się stopami procentowymi), natomiast stała marża zapewnia inwestorowi wzrost realnej wartości dochodów odsetkowych z spółek decyduje się na emisje obligacji zabezpieczonych w różnej formie, np. poprzez hipotekę, zastaw rejestrowy, gwarancje, poręczenia, cesję wierzytelności i inne. W przypadku niespłacenia obligacji obligatariusze mogą dochodzić swoich praw z tych z najczęstszych form zabezpieczeń obligacji jest ustanowienie hipoteki na nieruchomości emitenta (lub podmiotu trzeciego) stanowiącej zabezpieczenie roszczeń obligatariuszy. W takim przypadku ustawa o obligacjach nakłada na emitenta obowiązek zawarcia umowy z administratorem hipoteki. Administrator hipoteki wykonuje prawa i obowiązki wierzyciela hipotecznego na rachunek obligatariuszy. Szczegółowe prawa i obowiązki administratora hipoteki określa emitent w umowie z takim administratorem. Umowa musi być zawarta przed rozpoczęciem emisji obligacji. Inwestorzy kupujący obligacje zabezpieczone hipotecznie powinni zapoznać się z treścią umowy zawartej pomiędzy emitentem a administratorem częstą formą zabezpieczenia obligacji jest zastaw rejestrowy. W takim przypadku zawierana jest, na podstawie przepisów ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów, umowa z administratorem zastawu. Administrator zastawu podobnie jak administrator hipoteki wykonuje prawa i obowiązki wierzyciela hipotecznego na rachunek obligatariuszy. Szczegółowe prawa i obowiązki administratora zastawu określa emitent w umowie z takim administratorem: umowa musi być zawarta przed rozpoczęciem emisji obligacji. Inwestorzy kupujący obligacje zabezpieczone zastawem powinni zapoznać się z treścią umowy zawartej pomiędzy emitentem a administratorem portfelaRozwój rynku obligacji w Polsce stwarza możliwość dywersyfikacji portfela inwestycyjnego, dzięki czemu obniżeniu ulega ryzyko, na jakie narażony jest inwestor. Inwestor, włączając do swojego portfela obligacje, obok już posiadanych np. lokat bankowych, akcji czy jednostek funduszy inwestycyjnych i odpowiednio dobierając wszystkie te aktywa, redukuje ryzyko poniesienia strat ogółem, dlatego że zyski z poszczególnych klas posiadanych aktywów rekompensują ewentualne straty poniesione na innych nie powinna się ograniczać do zakupu wyłącznie jednej serii obligacji jednego emitenta. Inwestor w celu lepszej ochrony przed ryzykiem powinien posiadać w swoim portfelu obligacje różnych emitentów. Dodatkowo może nabywać obligacje różnych serii jednego emitenta, charakteryzujące się różnymi parametrami, np. sposobem oprocentowania (stałe, zmienne, zerokuponowe), wysokością oprocentowania, zabezpieczeniem, ratingiem czy opcjami dodatkowymi (np. z opcją przedterminowego wykupu lub obligacje zamienne na akcje).Pomoc specjalistówInwestycje w obligacje to tematyka złożona i choć w najprostszych przypadkach inwestor nie potrzebuje szerokiej i specjalistycznej wiedzy z dziedziny finansów, jednak najczęściej niedoświadczony lub średnio doświadczony inwestor powinien skorzystać z profesjonalnego wsparcia. Skorzystanie z usług daje inwestorom dostęp do rzetelnej i fachowej wiedzy w tym samo kupno obligacji może dla inwestora okazać się pewnym wyzwaniem. Polski rynek obligacji nie jest jeszcze rynkiem w pełni rozwiniętym. Na Catalyst dostępna jest tylko część z oferowanych emisji, a notowane na nim obligacje często są niepłynne i trudno kupić wymagany pakiet tych papierów wartościowych. Na pewno sam rachunek maklerski nie wystarczy, żeby w pełni korzystać z różnych możliwości inwestowania w obligacje. Duża część przeprowadzanych emisji to emisje prywatne, których dostępność dla inwestorów jest bardzo ograniczona (emitenci mogą w ten sposób kierować emisje do co najwyżej 149 osób). Dzięki serwisowi inwestorzy uzyskują łatwiejszy dostęp do prywatnych i publicznych ofert obligacji, merytoryczne wsparcie w wyborze odpowiednich obligacji oraz we wszelkich innych kwestiach związanych z tym sposobem inwestowania.<-Powrót
W dzisiejszych czasach inwestowanie jest kluczowe dla osiągnięcia stabilizacji finansowej. Jednym z popularnych sposobów na inwestowanie są obligacje
Niemal każdego dnia musimy podejmować decyzje dotyczące naszych oszczędności. Jeśli jesteśmy osobami poszukującymi bezpieczeństwa, najprawdopodobniej gromadzimy środki na kontach oszczędnościowych i lokatach. Jeżeli interesują nas wyższe zyski, być może udamy się po nie na rynki finansowe, oferujące niekiedy bardzo wysokie stopy zwrotu. Inwestowanie w obligacje korporacyjne posiada cechy obu tych rozwiązań. Z jednej strony zapewniają one określony poziom bezpieczeństwa, a z drugiej oferują oprocentowanie znacząco wyższe niż to, które znamy z tabeli warto poszerzyć nasz portfel inwestycyjny o ten rodzaj instrumentów? Obligacje korporacyjne kontra obligacje skarbowe Myśląc o obligacjach w pierwszej kolejności mamy przed oczami obligacje skarbowe. Są to papiery wartościowe emitowane przez Skarb Państwa i to wypłacalność państwa jest dla nas gwarantem otrzymania z powrotem naszych środków. Można więc powiedzieć, że jest to jeden z bezpieczniejszych rodzajów inwestycji, przewyższający pod tym względem nawet lokaty bankowe. Emitując obligację państwo pożycza kapitał od obywateli, jednocześnie gwarantując im oprocentowanie, o które powiększona zostanie suma środków w momencie ich wypłaty inwestorowi. Już na wstępie znamy więc finansowy wynik dokonywanej inwestycji. Nieco inaczej działają obligacje o zmiennym oprocentowaniu, oferujące stałą marżę powyżej ustalonego miernika oprocentowania depozytów, jakim najczęściej jest WIBOR, czyli wskaźnik międzybankowy. Obligacja skarbowa jest więc stosunkowo prostym, bezpiecznym produktem, aczkolwiek nie pozwalającym na duży zarobek. Nieco inaczej kształtują się obligacje korporacyjne, emitowane przez przedsiębiorstwa. Zasada jest dokładnie taka sama, kupujemy konkretne obligacje o określonym oprocentowaniu, ale wiążące się z nimi ryzyka są już nieco inne. Specyfika pożyczania pieniędzy spółce Bankructwo skarbu państwa jest bardzo mało prawdopodobne i powierzając mu pieniądze mamy niemal stuprocentową pewność, że otrzymamy je z powrotem. Jednak kupno obligacji korporacyjnych oznacza dla inwestora podwyższony poziom ryzyka. Emisja obligacji jest dla spółki sposobem na pożyczenie pieniędzy na dalszy rozwój lub realizację określonych przedsięwzięć biznesowych. Zarówno projekty, jak i sytuacja finansowa spółki mogą jednak napotkać gorsze dni, co w konsekwencji rzutuje nie tylko na kondycję samego podmiotu, ale również wpływa na otoczenie, poprzez zdolność do regulowania zobowiązań. Może się więc okazać, że podupadająca spółka nie będzie w stanie wykupić wyemitowanych obligacji, co dla inwestorów oznacza nie tylko utratę należnych odsetek, ale również większości zainwestowanego kapitału. W takiej sytuacji, jeśli kondycja emitenta nie ulegnie poprawie, pozostaje nam jedynie uczestniczenie w postępowaniu upadłościowym, razem z innymi wierzycielami feralnego podmiotu. Atrakcyjne oprocentowanie nie zawsze powinno kusić Aby zrekompensować inwestorom podwyższone ryzyko wiążące się z inwestowaniem w obligacje korporacyjne, spółki oferują wyższe oprocentowanie towarzyszące takim papierom wartościowym. W obecnych realiach, kiedy to lokaty oprocentowane są maksymalnie na 2-3%, obligacje te oferują odsetki na poziomie przekraczającym przeważnie 5%, a niekiedy nawet 10% rocznie. Łatwo jest więc zauważyć atrakcyjność tej formy inwestowania, pozwalającej na dwucyfrową stopę zwrotu z posiadanego kapitału. Oczywiście wysokość oferowanych odsetek uzależniona jest od ryzyka, które towarzyszy kupnie takich papierów. Spółki duże i stabilne, takie jak Orlen czy PGE, raczej nie staną łatwo na skraju upadłości, dlatego też oprocentowanie ich obligacji nie jest wysokie. Im zdrowsza i stabilniejsza spółka, tym niższe oprocentowanie. Na przeciwnym biegunie znajdują się papiery oprocentowane na ponad 10%. Chcąc w nie zainwestować powinniśmy zadać sobie pytanie, skąd biorą się tak wysokie odsetki. Po pierwsze, towarzyszy im zapewne podwyższone ryzyko wiążące się z faktem, że emitent jest mniejszy, posiada mniej stabilną sytuację na rynku i być może gorsze wyniki finansowe. Po drugie, płacenie tak wysokich odsetek drenuje również samą spółkę. Realizowane przez nią projekty muszą generować o wiele wyższy zwrot z zainwestowanego kapitału, aby podmiot uzyskał niezbędne środki na bieżące działanie oraz obsługę wyemitowanego zadłużenia. W przypadku porażki takiego przedsięwzięcia los inwestorów bywa zagrożony. Jak wybrać dobre obligacje? Każdy wybór obligacji jest więc kompromisem pomiędzy oczekiwaną przez nas stopą zwrotu a akceptowanym poziomem ryzyka. Rozsądnie jest unikać najwyżej oprocentowanych papierów, gdyż towarzyszące im ryzyko jest dość wysokie. Można powiedzieć, że inwestując na tym rynku nie wybiera się konkretnych papierów, ale przede wszystkim wiarygodnego emitenta. Analizę warto zacząć od przebadania rynkowej oferty obligacji. Znajdziemy ją na rynku Catalyst prowadzonym przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie. Podstawą jest wybór dobrej i wiarygodnej spółki, a więc powinniśmy ocenić nie tylko samego emitenta, ale również branżę, w której działa. Niekiedy dobry zarząd nie jest w stanie przeskoczyć problemów, które dotykają całego sektora. Warto wiedzieć, czym zajmuje się spółka, jakie są jej wyniki finansowe z poprzednich lat oraz jak kształtuje się bliższa i dalsza przyszłość. Niezbędna będzie tutaj analiza sprawozdań finansowych i komunikatów podawanych przez spółkę, jak również komentarzy profesjonalnych analityków. Być może jakieś biuro maklerskie wydało dla danej spółki rekomendację inwestycyjną, której lektura również byłaby pożądana. Jeśli spółka notowana jest równocześnie na giełdzie (a duża część emitentów jest), warto przeprowadzić również analizę wykresu. Panujący od wielu miesięcy trend wzrostowy jest wyznacznikiem, że nic złego w samej spółce się nie dzieje, a rynek oczekuje utrzymania lub nawet poprawy dotychczasowych wyników. Sprawdź zabezpieczenie obligacji Same obligacje różnią się też między sobą stosowanym zabezpieczeniem. Są obligacje niezabezpieczone, które w sytuacji upadłości emitenta partycypują w masie upadłości na równi, a niekiedy nawet na gorszej pozycji niż inni wierzyciele (np. ZUS, US, byli pracownicy spółki). Ale niektóre papiery posiadają określone zabezpieczenie, czyli wydzieloną część majątku, która będzie służyła zapewnieniu środków na wykupienie wyemitowanych papierów. Same zabezpieczenia różnią się między sobą, dlatego warto poświęcić kilka minut więcej na analizę ich jakości. Niekiedy zabezpieczeniem jest nieruchomość należąca do spółki. Jest to majątek trwały, namacalny, a przez to stanowiący dobre zabezpieczenie. Trzeba się tylko upewnić, jaki jest stosunek wartości nieruchomości do wartości wyemitowanych obligacji. Zdarza się również zabezpieczenie na majątku osobistym głównego akcjonariusza, jeśli przyjmuje on postać określonego pakietu papierów wartościowych. W takiej sytuacji akcjonariusz, będący zazwyczaj również prezesem zarządu lub członkiem rady nadzorczej, poddaje się notarialnie egzekucji, udostępniając część swojego prywatnego majątku na zabezpieczenie interesów inwestorów. Pośród wielu rodzajów zabezpieczenia warto wybierać te najsolidniejsze. Z pewnością cenna będzie analiza upadłości innych spółek i sprawdzenie, na ile dane zabezpieczenie sprawdziło się w praktyce. Dzięki temu dowiemy się, jaki scenariusz nas czeka, jeśli emitent nie będzie w stanie wykupić danej serii obligacji. Inwestowanie na Catalyst w praktyce Obligacji korporacyjnych nie kupimy bez posiadania rachunku inwestycyjnego prowadzonego przez biuro maklerskie. Same transakcje dokonywane są w sposób zbliżony do handlu akcjami, a więc w godzinach obowiązującej na GPW sesji. Co ważne, obligacje korporacyjne można obejmować podczas pierwotnej emisji przez daną spółkę lub też kupować na giełdzie od innych inwestorów sprzedających dane papiery. Posiadamy więc tutaj dwa rodzaje stylów inwestycyjnych, z których każdy charakteryzuje się innymi wadami i zaletami. Same obligacje notowane są w punktach procentowych, odzwierciedlających zmianę ich wartości. Poziomem wyjścia jest zawsze 100, czyli 100% wartości nominalnej obligacji. Niezależnie do tego, czy obligacja opiewa na kwotę 1000 zł czy 100 000 zł, zawsze notowana jest w punktach procentowych. Obligacje emitenta cieszącego się dobrą opinią bywają notowane powyżej swojej wartości nominalnej, np. po 102-103 pkt, podczas gdy papiery spółek o mniej stabilnej pozycji można kupić nawet za 95-97 pkt. Wiedząc, że obligacja wykupiona zostanie np. za 106 pkt, możemy porównać spodziewany poziom zysku. Po kupnie mamy również kilka możliwości, począwszy od trzymania obligacji do czasu ich wykupienia przez emitenta, aż po sprzedaż z odpowiednim zyskiem na giełdowym parkiecie. Istnieje szereg strategii inwestowania w obligacje korporacyjne, z których każda ma swoje wady i zalety. Najpierw nauka, później inwestowanie Rynek obligacji korporacyjnych jest specyficzny. Oferuje atrakcyjne oprocentowanie, ale cierpi również na swoje bolączki, do których zaliczyć niestety należy ryzyka związane z upadłościami emitentów. Dlatego też pierwsze kroki stawiane na tym polu powinny być bardzo ostrożne, aby ewentualne potknięcia również nie uszczupliły zanadto wartości naszego portfela. Postępując w ten sposób jesteśmy w stanie odnieść sukces i cieszyć się z ponadprzeciętnych zysków.
84Tvc3. 188 237 62 324 236 460 76 83 203
obligacje korporacyjne wady i zalety